tag:blogger.com,1999:blog-506121720050114192.post6709432500759758437..comments2024-03-03T20:36:40.898-08:00Comments on Kreatywne nauczanie języków obcych. : KONTRAKTOWA DYSCYPLINANeuroTeaching - nauczanie języków obcychhttp://www.blogger.com/profile/11307523613588498365noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-506121720050114192.post-37079590839411781472016-09-06T14:54:34.608-07:002016-09-06T14:54:34.608-07:00Jeśli chodzi o literaturę, to sporo można zaczerpn...Jeśli chodzi o literaturę, to sporo można zaczerpnąć z założeń oceniania kształtującego, a jeszcze więcej z neurodydaktyki, na przykład w postaci publikacji p. dr. Marzeny Żylińskiej. Warto zapoznać się z tym co proponuje Ken Robinson oraz z metodami Marii Montessori. Jak pokazuje moje doświadczenie, najbardziej warto wsłuchać się w to, co mówią uczniowie - lepszego źródła informacji nigdzie nie znajdziemy ;)<br />NeuroTeaching - nauczanie języków obcychhttps://www.blogger.com/profile/11307523613588498365noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-506121720050114192.post-23537825929476668772016-09-06T14:37:53.965-07:002016-09-06T14:37:53.965-07:00Kiedy pracowałam w zespole szkół (W gimnazjum, lic...Kiedy pracowałam w zespole szkół (W gimnazjum, liceum i szkole zawodowej) trzymałam się prawie że kurczowo punktowego systemu oceniania. Troszkę go naginałam na korzyść uczniów starając się doceniać wszelkie pozytywne przejawy zachowań z ich strony. Poniekąd się to sprawdzało, ale jednak to nie było optymalnym rozwiązaniem. Teraz kiedy pracuję w prywatnej placówce mam więcej swobody - faktycznie początkowo jest wielki szok, kiedy uczniowie nie są surowo oceniani, nie ma uwag, nie ma jedynek i drastycznych regulaminów - wpadają w swego rodzaju "szał" w stylu "wow, ale luz". Niemniej jednak szybko im to mija, kiedy w wyniku różnych działań (rozmów, burzy mózgów, itp. mających na celu zwrócenie uwagi na zależności między warunkami jakie mają a postępami w ich nauce) z czasem przekonują się że to nie luz, ale bardzo dobre warunki sprzyjające nauce. Uświadamiają sobie wtedy, że najlepszą nagrodą jest to, że mogą się dowiadywać różnych nowych i ciekawych rzeczy, praktycznie je wykorzystywać, są z siebie dumni i produktywnie spędzają czas - doceniają to bardzo. Przyznam,że podejmowałam już próby napisania o tym, ale jest to bardzo rozbudowany temat, musiałabym znaleźć większą ilość czasu. Drugą kwestią jest też doświadczenie i warunki - każdy ma inne; ja piszę z własnej perspektywy i nie wiem jak by się to sprawdziło w innym kontekście. Najważniejsze jest to, żeby działać w zgodzie z sobą - wierzyć w uczniów i ich potencjał, motywować, nie uważać swojego zdania i perspektywy za najważniejszą i jedyną, i nie dać się zwariować tabelkom, punktom i innym regulacjom, i zauważać w uczniach po prostu ludzi takich samych jak my - ze swoimi problemami, charakterami, potrzebami, dobrymi i słabszymi stronami.NeuroTeaching - nauczanie języków obcychhttps://www.blogger.com/profile/11307523613588498365noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-506121720050114192.post-42067036662601891582016-09-06T14:19:51.794-07:002016-09-06T14:19:51.794-07:00Rozumiem. Na pewno doświadczenie jest ważne oraz p...Rozumiem. Na pewno doświadczenie jest ważne oraz poznanie siebie w roli nauczyciela, a to wymaga czasu, obserwacji siebie w różnych okolicznościach i warunkach.<br />Wspominasz o bardzo ważnej rzeczy - uśmiechy, plusy czy minusy oraz podobne formy nie do końca zdają egzamin z tego co zauważyłam. <br />Jeśli chodzi o Twoje podejście odnośnie negatywnych zachowań to jak najbardziej jest bardzo rozważna i powinna być skuteczna. Osobiście w powyższej propozycji kierowałam się własnym doświadczeniem - to, że ja jako nauczyciel zwrócę uwagę uczniowi na osobności, powiem jak ja odbierałam jego zachowanie i jak obierali to jego rówieśnicy nie będzie do końca wiarygodne czy pełnowartościowe, bo robię to ja a nie oni. Natomiast zauważyłam, że kiedy osobiście zrobią to uczniowie, i konstruktywnie zwrócą uwagę rówieśnikowi, wówczas "przeszkadzacz" faktycznie zastanawia się nad swoim zachowaniem i jego konsekwencjami. Ważne jest to, aby uwagi uczniów nie były atakiem, ale zwyczajnym komunikatem "kiedy jest głośno nie umiem się skupić i boli mnie głowa" i taką retoryką powinien posługiwać się także nauczyciel.NeuroTeaching - nauczanie języków obcychhttps://www.blogger.com/profile/11307523613588498365noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-506121720050114192.post-86184052113270824852016-09-06T13:50:34.765-07:002016-09-06T13:50:34.765-07:00A moze odeslalabys mnie do jakichs tekstow w tym t...A moze odeslalabys mnie do jakichs tekstow w tym temacie :)Tucihttps://www.blogger.com/profile/12988419799474422848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-506121720050114192.post-86443981541900025212016-09-06T13:47:20.620-07:002016-09-06T13:47:20.620-07:00Masz doswiadczenie w pracy w miejscu gdzie probowa...Masz doswiadczenie w pracy w miejscu gdzie probowalas polaczyc tradycyjne ocenianie z ocenianiem ksztaltujacym? Gdzie dzieci (i rodzice) byly przyzwyczajone do plusow, 6 i minusow a ty w ten sposob nie karalas/nagradzalas? Czy duzo czasu zajelo dzieciom przestawienie sie na Twoj tryb? Boje sie ze dzieci nie zaakceptuja braku tego do czego sa przyzwyczajone. I jeszcze spytam - jak doceniac prace dzieci zamiast tych wszystkich usmiechow, buziek itp? Wiem ze zabawa czy gra moze byc fajna nagroda, ale metoda jaka bede uczyc opiera sie glownie na zabawie wiec maja to podczas calej lekcji. A motywacja w stylu "bedziesz mogl kupic cos tam na wakacjach" moze nie trafic do wszystkich dzieci. Moze napisalabys post na ten temat? Tucihttps://www.blogger.com/profile/12988419799474422848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-506121720050114192.post-15218848184623911682016-09-06T13:41:32.476-07:002016-09-06T13:41:32.476-07:00Jestem początkującym nauczycielem i szukam właśnie...Jestem początkującym nauczycielem i szukam właśnie swojej drogi :) Będę pracować w szkole językowej gdzie niektore zasady sa z gory narzucone (kartkowki na kazdej lekcji, duzo prac domowych), ale sprawy wewnatrz klasowe typu dyscyplina czy motywowanie naleza do mnie. Przeczytalam wszystkie Twoje posty o kontrakcie i dyscyplinie, sa bardzo pomocne w teorii ale nie umiem tego przelozyc na praktyke. Napewno ma to zwiazek z malym doswiadczeniem (podczas praktyk). Ale chcialabym skupiac sie na dostrzeganiu pozytywow i motywacji bez stawiania usmiechow, plusow czy minusow. A wracajac do mojego pytania. Jesli chodzi o docenienie pozytywnych sytuacji na lamach calej klasy, mysle ze moze byc to bardzo motywujace zarowno dla ucznia ktorego przyklad podajemy, jak i dla reszty klasy ktora moze chciec "byc jak ten doceniany". Jesli chodzi o negatywne zachowania typu przeszkadzanie, to mysle wlasnie ze mowienie o tym na forum nie jest dobrym pomyslem. Moze poszlabym w rozmowe po lekcji gdzie powiedzialabym o moich uczuciach i porozmawiala o tym jak takie zachowanie wplynelo na lekcje i reszte uczniow..Tucihttps://www.blogger.com/profile/12988419799474422848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-506121720050114192.post-55422128654271569512016-09-06T13:38:09.022-07:002016-09-06T13:38:09.022-07:00Hmm będę musiała jeszcze dopracować wpis, żeby nie...Hmm będę musiała jeszcze dopracować wpis, żeby nie było nieporozumień ;) Dziękuję za zwrócenie uwagi ;)NeuroTeaching - nauczanie języków obcychhttps://www.blogger.com/profile/11307523613588498365noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-506121720050114192.post-80483272894627959032016-09-06T13:37:24.782-07:002016-09-06T13:37:24.782-07:00Jeśli chodzi o chwalenie, to jak najbardziej warto...Jeśli chodzi o chwalenie, to jak najbardziej warto również zwrócić uwagę na pozytywne aspekty zachowań uczniów, ale oczywiście nie w takiej przesadnej formie - przykłady powyżej są bardzo rozbudowane w celu zilustrowania toku myślenia :) NeuroTeaching - nauczanie języków obcychhttps://www.blogger.com/profile/11307523613588498365noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-506121720050114192.post-3948653261936947892016-09-06T13:32:34.511-07:002016-09-06T13:32:34.511-07:00Witaj :) Oczywiście - dlatego trudne zachowana reg...Witaj :) Oczywiście - dlatego trudne zachowana regulowane są innymi rozporządzeniami, tymi bardziej formalnymi zawartymi w statucie szkoły czy szkolnym systemie oceniania. W przypadku kontraktu są to zachowania "mniejszej rangi" tyczące się współpracy i relacji w klasie typu hałasowanie, nieodrabianie zadań, prowadzenie głośnych rozmów, przeszkadzanie rówieśnikom. Jak uważasz?NeuroTeaching - nauczanie języków obcychhttps://www.blogger.com/profile/11307523613588498365noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-506121720050114192.post-45156664942281492722016-09-06T13:13:27.426-07:002016-09-06T13:13:27.426-07:00Anielo mam kilka pytań. Apropo punktów 1a i 1b - c...Anielo mam kilka pytań. Apropo punktów 1a i 1b - czy takie publiczne "chwalenie" i zwracanie uwagi jest napewno ok? Ja rozumiem o co chodzi, ale w szczególności co do trudnych zachowan, mam watpliwosci czy takie wywlekanie sytuacji na całą klasę jest na pewno ok.Tucihttps://www.blogger.com/profile/12988419799474422848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-506121720050114192.post-1685104969197962102016-08-29T06:05:14.297-07:002016-08-29T06:05:14.297-07:00Witaj Anno. Bardzo się cieszę, że doceniasz takie ...Witaj Anno. Bardzo się cieszę, że doceniasz takie podejście i że je krzewisz ;) Również się spotykam z uczniami, którzy mimo iż są niesamowicie uzdolnieni, mądrzy i dojrzali, są zamknięci w sobie, boją się wypowiadać, wyrażać swoje zdanie i kompletnie nie wierzą w swoje umiejętności i ogólnie w siebie, głównie przez to właśnie, że bez przerwy wytyka się im błędy, które mimo iż są błahe, nadaje się im irracjonalną wagę. I dopiero kiedy uczniowie zaczynają funkcjonować na zasadach wzmacniania ich dobrych stron i KONSTRUKTYWNEGO, mądrego, wychowawczego wykorzystywania błędów jakie popełniają, odżywają i kwitną w oczach - są chętni do pracy, cieszą się nauką, wierzą w siebie, znając jednocześnie granice - kiedy okazuje się im szacunek oni odpłacają tym samym. Niemniej jednak, to bardzo złożony proces i również trzeba przeprowadzać go umiejętnie, bo nie raz kojarzy się z tak zwanym "bezstresowym wychowaniem", które jest niestety bardzo źle pojmowane. Trzymam kciuki i życzę przyjemnego i radosnego wejścia w nowy rok szkolny ;)NeuroTeaching - nauczanie języków obcychhttps://www.blogger.com/profile/11307523613588498365noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-506121720050114192.post-16582518258402135232016-08-29T05:16:23.924-07:002016-08-29T05:16:23.924-07:00Bardzo podoba mi się podejście wzmacniania dobrych...Bardzo podoba mi się podejście wzmacniania dobrych zachowań, sama też staram się tak postępować ale niestety znam wielu nauczycieli, którzy twierdzą że nie będą chwalić uczniów np. tylko za bycie cicho bo to przecież ich obowiązek...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09236192058905880951noreply@blogger.com